Tegoroczne indywidualne Mistrzostwa Okręgu Ciechanowskiego w Wędkarstwie Podlodowym dobiegły końca. Wyłoniliśmy tego najlepszego - Mistrza Okręgu a także kadrę okręgu. Ostatnie finałowe dwie tury rozegraliśmy na j. Zarybinek 17.02.2013 roku. Bezapelacyjnie najlepszym tutaj okazał się kol. Marcin Majewski z Pułtuska. Z relacją z zawodów nieco zwlekałem, w związku z tym, że postanowiłem by ją napisali inni.
I tak:
Mistrzostwa oczyma jednego z sędziów:
„Na 2. turę z cyklu GP o Mistrzostwo Okręgu Ciechanowskiego w wędkarstwie podlodowym nad j. Zarybinek, stawiliśmy się (sędziowie) podobnie jak na j. Hartowieckim, około godz. 7:00 rano. Po sprawdzeniu grubości pokrywy lodowej i oznaczeń sektorów wykonanych dzień wcześniej, przystąpiliśmy do odprawy, gdzie została sprawdzona lista obecności. Zawodnicy po wysłuchaniu uwag sędziego głównego, zostali zapraszani do sprawdzenia objętego regulaminem sprzętu, zanęt, i przynęt.
Wędkarze wyraźnie wyciągnęli wnioski z uwag i kartek z tury w Hartowcu, gdzie posypało się 7 żółtych i 2 czerwone, w większości wynikających jednak z niewiedzy na temat systematycznie zmieniających sie przepisów. Po sprawdzeniu sprzętu i wydaniu worków na rybki, zawodnicy zostali wpuszczeni na bufor.
Po 1. gwizdku każdy zajął swoje miejsce a po drugim zaczęto wiercić, łowić a my skrupulatnie sprawdzaliśmy czy wszystko odbywa się zgodnie z regulaminem. Obyło sie bez sporów i sprzecznych sytuacji tak w pierwszej jak i w drugiej turze, a wędkarze po, jak to sami nazwali, "Hartowieckiej musztrze" bardzo się pilnowali (zwłaszcza ci "nagrodzeni" tydzień temu). Momentami jednak dość solidnie wiejący zimny wiaterek dekoncentrował zapaleńców "podlodu", czym konsekwencją były 2 żółte kartki (zapasowa wędka pozostawiona na lodzie i łowienie w nieoznaczonej dziurze).
Po zakończeniu 2. tury zebraliśmy wszystkie rybki, które w obecności zawodników zostały zważone. Wpisane zostały punkty wagowe, po czym był czas żeby zawodnicy udali sie na ciepły posiłek a my mogliśmy spokojnie policzyć punkty. Mam nadzieję, że zawodnicy zadowoleni są tak z poziomu organizacyjnego, jak i sędziowskiego tegorocznych mistrzostw.”
Mistrzostwa oczyma jednego z zawodników:
„Tegoroczne Mistrzostwa Okręgu, moim zdaniem, napawają optymizmem, jeśli chodzi o poziom rywalizacji w Okręgu. Do rywalizacji tej z roku na rok przystępuje większa liczba Kół. Z roku na rok poziom tej rywalizacji podnosi się i coraz ciężej jest się utrzymać na topie. Jest grupa kilkunastu zawodników, z których niemal każdy może sięgnąć po najwyższe laury. Kolejna grupa, to zawodnicy, którzy sukcesywnie, między innymi dzięki rywalizacji i obyciu w zawodach, podnosząc swoje umiejętności, niebawem zaczną rywalizować z najlepszymi. No i ostatnia grupa weteranów i nowicjuszy. Mam nadzieję, że nikogo nie dotknę tym stwierdzeniem. Weterani z roku na rok niestety wolniejsi a i wzrok nie ten a nowicjusze, podglądając innych obywają się w wędkarskim współzawodnictwie. I o to chodzi!!!
Mam nadzieję, że z roku na rok rywalizacja ta będzie coraz bardziej zacięta, a sędziowie i organizatorzy kolejnych mistrzostw, nie przeszkadzając zbytnio zawodnikom, powtórzą ponownie w przyszłym roku wysoki poziom organizacyjno – sędziowski. Wszystkim zawodnikom z czoła klasyfikacji, patrząc od jej góry i od dołu, serdecznie gratuluję. A w imieniu zawodników składam na ręce sędziego głównego serdeczne podziękowania wszystkim sędziom i organizatorom tegorocznych mistrzostw.”
Ze swojej strony także gratuluję zawodnikom za sportową walkę i sędziom za obiektywną ocenę naszych zmagań.
W załącznikach znajduje się pełne zestawienie tegorocznych mistrzostw: Wyniki I i II tury na J.Zarybinek. Klasyfikacja końcowa Mistrzostw Okręgu 2013.
Autorem zamieszczonych zdjęć jest Tomek Sokołowski.
I tak:
Mistrzostwa oczyma jednego z sędziów:
„Na 2. turę z cyklu GP o Mistrzostwo Okręgu Ciechanowskiego w wędkarstwie podlodowym nad j. Zarybinek, stawiliśmy się (sędziowie) podobnie jak na j. Hartowieckim, około godz. 7:00 rano. Po sprawdzeniu grubości pokrywy lodowej i oznaczeń sektorów wykonanych dzień wcześniej, przystąpiliśmy do odprawy, gdzie została sprawdzona lista obecności. Zawodnicy po wysłuchaniu uwag sędziego głównego, zostali zapraszani do sprawdzenia objętego regulaminem sprzętu, zanęt, i przynęt.
Wędkarze wyraźnie wyciągnęli wnioski z uwag i kartek z tury w Hartowcu, gdzie posypało się 7 żółtych i 2 czerwone, w większości wynikających jednak z niewiedzy na temat systematycznie zmieniających sie przepisów. Po sprawdzeniu sprzętu i wydaniu worków na rybki, zawodnicy zostali wpuszczeni na bufor.
Po 1. gwizdku każdy zajął swoje miejsce a po drugim zaczęto wiercić, łowić a my skrupulatnie sprawdzaliśmy czy wszystko odbywa się zgodnie z regulaminem. Obyło sie bez sporów i sprzecznych sytuacji tak w pierwszej jak i w drugiej turze, a wędkarze po, jak to sami nazwali, "Hartowieckiej musztrze" bardzo się pilnowali (zwłaszcza ci "nagrodzeni" tydzień temu). Momentami jednak dość solidnie wiejący zimny wiaterek dekoncentrował zapaleńców "podlodu", czym konsekwencją były 2 żółte kartki (zapasowa wędka pozostawiona na lodzie i łowienie w nieoznaczonej dziurze).
Po zakończeniu 2. tury zebraliśmy wszystkie rybki, które w obecności zawodników zostały zważone. Wpisane zostały punkty wagowe, po czym był czas żeby zawodnicy udali sie na ciepły posiłek a my mogliśmy spokojnie policzyć punkty. Mam nadzieję, że zawodnicy zadowoleni są tak z poziomu organizacyjnego, jak i sędziowskiego tegorocznych mistrzostw.”
Mistrzostwa oczyma jednego z zawodników:
„Tegoroczne Mistrzostwa Okręgu, moim zdaniem, napawają optymizmem, jeśli chodzi o poziom rywalizacji w Okręgu. Do rywalizacji tej z roku na rok przystępuje większa liczba Kół. Z roku na rok poziom tej rywalizacji podnosi się i coraz ciężej jest się utrzymać na topie. Jest grupa kilkunastu zawodników, z których niemal każdy może sięgnąć po najwyższe laury. Kolejna grupa, to zawodnicy, którzy sukcesywnie, między innymi dzięki rywalizacji i obyciu w zawodach, podnosząc swoje umiejętności, niebawem zaczną rywalizować z najlepszymi. No i ostatnia grupa weteranów i nowicjuszy. Mam nadzieję, że nikogo nie dotknę tym stwierdzeniem. Weterani z roku na rok niestety wolniejsi a i wzrok nie ten a nowicjusze, podglądając innych obywają się w wędkarskim współzawodnictwie. I o to chodzi!!!
Mam nadzieję, że z roku na rok rywalizacja ta będzie coraz bardziej zacięta, a sędziowie i organizatorzy kolejnych mistrzostw, nie przeszkadzając zbytnio zawodnikom, powtórzą ponownie w przyszłym roku wysoki poziom organizacyjno – sędziowski. Wszystkim zawodnikom z czoła klasyfikacji, patrząc od jej góry i od dołu, serdecznie gratuluję. A w imieniu zawodników składam na ręce sędziego głównego serdeczne podziękowania wszystkim sędziom i organizatorom tegorocznych mistrzostw.”
Ze swojej strony także gratuluję zawodnikom za sportową walkę i sędziom za obiektywną ocenę naszych zmagań.
W załącznikach znajduje się pełne zestawienie tegorocznych mistrzostw: Wyniki I i II tury na J.Zarybinek. Klasyfikacja końcowa Mistrzostw Okręgu 2013.
Autorem zamieszczonych zdjęć jest Tomek Sokołowski.
Sławomir Kraszewski
Koło Lidzbark Welski
Koło Lidzbark Welski
Komentarze
Prześlij komentarz