Dzisiaj „Puchar Pięciu Jezior” zawitał nad j. Zwórzno. Po dwutygodniowej przerwie niemal wszyscy stali uczestnicy cyklu wreszcie mogli rozegrać zawody na kolejnym z jezior. Tym razem pogoda znów nam dopisała, bo pomimo blisko dziesięciostopniowego mrozu świeciło pięknie słoneczko a i wiatr nam nie dokuczał.
W zawodach wystartowali zawodnicy z Działdowa, Lubawy, Ciechanowa, Strzegowa, Pułtuska, Mławy, Żuromina i Lidzbarka. W trakcie zawodów realizowany był także program telewizyjny o wędkarstwie podlodowym i jeden z realizatorów tego filmu skusił się na rywalizację w zawodach.
Po przywitaniu wszystkich uczestników (42 zawodników) przez organizatorów i odprawie regulaminowo – organizacyjnej tuż przed godz. 9.00 wędkarze ruszyli „na łowy”. W „świetle jupiterów” i pod czujnym okiem kilku kamer z rybami nie było za wesoło. W pierwszej turze poławiano głównie płocie. Raczej niewielkich rozmiarów. Było także kilka pięknych okazów okoni a największy z nich złowiony przez kol. Karbowskiego Piotra z Lubawy ważył 420g.
Tym razem wystartowało nas ośmiu. Na starcie zabrakło, będącego dość wysoko w klasyfikacji po pierwszych zawodach Tomka Młynarczuka. W związku z tym wiadomym było, że już przed startem „obsuniemy” się mocno w klasyfikacji drużynowej. No cóż, kolega wybrał…. prywatne ryby.
Pierwszą turę wygrał kol. Piotr Karbowski z Lubawy z wynikiem 810g, drugą lokatę zajął kol. Krzysztof Marciniak z Żuromina (470g) a trzecią kol. Sławomir Retkowski także z Żuromina (425g). W całej turze wszyscy uczestnicy złowili zaledwie 7 200 g ryb. Nasi połowili różnie, plasując się raczej w drugiej części stawki. Słabo wypadł Piotrek – zwycięzca z Piaseczna.
Nasi zawodnicy plasowali się na następujących miejscach w I turze:
Jerzy Szostkowski – 7
Sławomir Kraszewski – 9
Zygmunt Szczypółkowski i Andrzej Liszewski – 14
Stanisław Redkowski – 16
Mariusz Dembowski – 29
Marek Gątkowski i Piotr Liszewski – 31
Andrzej Marchlewicz – 35
W przerwie na ważenie ryb i zbieranie sił na drugą turę organizatorzy zafundowali nam gorące napoje. Przy pięknej pogodzie humory dopisywały. Szczególnie w dobrych nastrojach byli ci, którzy połowili piękne okonie, licząc na powtórkę.
Po wymianie opinii i ustaleniu taktyki ruszyliśmy na drugą turę. W niej gorzej było już z płocią. Większość zawodników ratowała się łowieniem „mikroskopijnych” rozmiarów jazgarzy. Ale jak i w pierwszej kilku zawodników mogło pochwalić się pięknymi okoniami.
Tym razem największego okonia, będącego zarazem rybą zawodów, złowił kol. Robert Krakowski z Ciechanowa (okoń 520g) zostając zwycięzcą tury (845g). Drugi był Jarosław Karpiński z Żuromina (530g). Na trzeciej uplasował się kol. Krzysztof Marcinkowski ze Strzegowa (515g). W całej turze wszyscy uczestnicy złowili znów niewiele, bo zaledwie 7 345 g ryb.
Nasi połowili różnie, plasując się raczej w drugiej części stawki i okupując ostatnie miejsca w tej turze:
Andrzej Marchlewicz – 15
Zygmunt Szczypółkowski – 16
Marek Gątkowski – 20
Sławomir Kraszewski – 22
Stanisław Redkowski i Mariusz Dembowski – 38
Piotr Liszewski – 40
Jerzy Szostkowski – 41
Andrzej Liszewski – 42
Po podsumowaniu wyników komisja sędziowska podała wyniki. Zwycięzcą został kol. Piotr Karbowski z Lubawy - 5 pkt., drugą lokatę zajął kol. Jarosław Karpiński Krzysztof z Żuromina – 7 pkt. a trzecią kol. Marcin Konkiel z Działdowa - 13 pkt.
Generalna klasyfikacja drużynowa PPJ przedstawia się następująco:
1. Lubawa – 109 pkt.
2. Żuromin - 168 pkt.
3. Strzegowo – 189 pkt.
4. Działdowo – 196 pkt.
5. Lidzbark - 213 pkt.
6. Pułtusk – 281 pkt.
7. Ciechanów – 297 pkt.
8. Mława – 461 pkt.
Kolejne zawody z cyklu odbędą się już za tydzień 27.02. na j. Lidzbarskim o godz. 8.00.
Wyniki zawodów: tabela.
Generalne wyniki PPJ po dwóch zawodach - link.
Więcej zdjęć z zawodów znajdują się w Galerii na stronie Koła Lidzbark.
W zawodach wystartowali zawodnicy z Działdowa, Lubawy, Ciechanowa, Strzegowa, Pułtuska, Mławy, Żuromina i Lidzbarka. W trakcie zawodów realizowany był także program telewizyjny o wędkarstwie podlodowym i jeden z realizatorów tego filmu skusił się na rywalizację w zawodach.
Po przywitaniu wszystkich uczestników (42 zawodników) przez organizatorów i odprawie regulaminowo – organizacyjnej tuż przed godz. 9.00 wędkarze ruszyli „na łowy”. W „świetle jupiterów” i pod czujnym okiem kilku kamer z rybami nie było za wesoło. W pierwszej turze poławiano głównie płocie. Raczej niewielkich rozmiarów. Było także kilka pięknych okazów okoni a największy z nich złowiony przez kol. Karbowskiego Piotra z Lubawy ważył 420g.
Tym razem wystartowało nas ośmiu. Na starcie zabrakło, będącego dość wysoko w klasyfikacji po pierwszych zawodach Tomka Młynarczuka. W związku z tym wiadomym było, że już przed startem „obsuniemy” się mocno w klasyfikacji drużynowej. No cóż, kolega wybrał…. prywatne ryby.
Pierwszą turę wygrał kol. Piotr Karbowski z Lubawy z wynikiem 810g, drugą lokatę zajął kol. Krzysztof Marciniak z Żuromina (470g) a trzecią kol. Sławomir Retkowski także z Żuromina (425g). W całej turze wszyscy uczestnicy złowili zaledwie 7 200 g ryb. Nasi połowili różnie, plasując się raczej w drugiej części stawki. Słabo wypadł Piotrek – zwycięzca z Piaseczna.
Nasi zawodnicy plasowali się na następujących miejscach w I turze:
Jerzy Szostkowski – 7
Sławomir Kraszewski – 9
Zygmunt Szczypółkowski i Andrzej Liszewski – 14
Stanisław Redkowski – 16
Mariusz Dembowski – 29
Marek Gątkowski i Piotr Liszewski – 31
Andrzej Marchlewicz – 35
W przerwie na ważenie ryb i zbieranie sił na drugą turę organizatorzy zafundowali nam gorące napoje. Przy pięknej pogodzie humory dopisywały. Szczególnie w dobrych nastrojach byli ci, którzy połowili piękne okonie, licząc na powtórkę.
Po wymianie opinii i ustaleniu taktyki ruszyliśmy na drugą turę. W niej gorzej było już z płocią. Większość zawodników ratowała się łowieniem „mikroskopijnych” rozmiarów jazgarzy. Ale jak i w pierwszej kilku zawodników mogło pochwalić się pięknymi okoniami.
Tym razem największego okonia, będącego zarazem rybą zawodów, złowił kol. Robert Krakowski z Ciechanowa (okoń 520g) zostając zwycięzcą tury (845g). Drugi był Jarosław Karpiński z Żuromina (530g). Na trzeciej uplasował się kol. Krzysztof Marcinkowski ze Strzegowa (515g). W całej turze wszyscy uczestnicy złowili znów niewiele, bo zaledwie 7 345 g ryb.
Nasi połowili różnie, plasując się raczej w drugiej części stawki i okupując ostatnie miejsca w tej turze:
Andrzej Marchlewicz – 15
Zygmunt Szczypółkowski – 16
Marek Gątkowski – 20
Sławomir Kraszewski – 22
Stanisław Redkowski i Mariusz Dembowski – 38
Piotr Liszewski – 40
Jerzy Szostkowski – 41
Andrzej Liszewski – 42
Po podsumowaniu wyników komisja sędziowska podała wyniki. Zwycięzcą został kol. Piotr Karbowski z Lubawy - 5 pkt., drugą lokatę zajął kol. Jarosław Karpiński Krzysztof z Żuromina – 7 pkt. a trzecią kol. Marcin Konkiel z Działdowa - 13 pkt.
Generalna klasyfikacja drużynowa PPJ przedstawia się następująco:
1. Lubawa – 109 pkt.
2. Żuromin - 168 pkt.
3. Strzegowo – 189 pkt.
4. Działdowo – 196 pkt.
5. Lidzbark - 213 pkt.
6. Pułtusk – 281 pkt.
7. Ciechanów – 297 pkt.
8. Mława – 461 pkt.
Kolejne zawody z cyklu odbędą się już za tydzień 27.02. na j. Lidzbarskim o godz. 8.00.
Wyniki zawodów: tabela.
Generalne wyniki PPJ po dwóch zawodach - link.
Więcej zdjęć z zawodów znajdują się w Galerii na stronie Koła Lidzbark.
Sławomir Kraszewski
Koło Lidzbark
Koło Lidzbark
Komentarze
Prześlij komentarz