W dniu 19.09.2010r. nieopodal Mławy na zalewie „Ruda” odbyły się zawody wędkarskie w dyscyplinie spławikowej „Złoty Haczyk”. Do rywalizacji stanęła młodzież w dwóch kategoriach wiekowych do lat 14 i do lat 18. Organizatorem zawodów w imieniu Okręgu było Koło PZW w Mławie.
Z Lidzbarka ruszyliśmy „żelaznym” składem w tegorocznych zawodach. Michał miał startować w kategorii kadetów U -14, zaś Krystian w juniorach U – 18. Obaj w ubiegłym roku w tych zawodach startowali jako kadeci i wówczas Krystian wygrał te zawody a Michał zajął trzecie miejsce. Było więc czego bronić – pierwszego miejsca w kadetach miał bronić Michał. Było też o co walczyć – Krystian w tej edycji zawodów starował po raz pierwszy. Wody kompletnie nie znaliśmy, choć wywiad i informacje jakie uzyskaliśmy od trenującego tam kolegi Zbyszka z Lubowidza były nieocenione.
Na zbiórce wyznaczonej na godz. 8.00 nad zalewem stawiło się 22 młodych adeptów sportu wędkarskiego, w tym trzy dziewczęta. Po podziale na kategorie okazało się, że startuje 9 kadetów i 13 juniorów. Reprezentowali oni Koła z Lubowidza, Lidzbarka, Nowego Miasta, Strzegowa 2, Działdowa, Ciechanowa Miasta, Mławy i Żuromina. Po losowaniu i krótkiej odprawie sędziowskiej zawodnicy ruszyli na swoje stanowiska.
Startujący mieli pół godziny czasu na dojście na stanowiska i kolejną godzinę na przygotowanie sprzętu, zanęty i stanowisk do zawodów. Stanowiska były dość trudne technicznie, choć bardzo równe. Zalew niemal w całości jest położony w lesie, więc młodzież musiała nieco więcej uwagi podczas łowienia zwracać na drzewa i krzew. Szczególnie ci, którzy zdecydowali się łowić batami i wędkami z kołowrotkiem. Utrudnieniem mogła być też roślinność wodna, jednak każde wyznaczone przez organizatorów stanowisko posiadało znaczną powierzchnię „czystej” wody.
Głębokość stanowisk nie była imponująca wynosiła od 0,5 do 2 metrów. Te 2 m głębokości osiągali ci, którzy łowili wędkami z kołowrotkami. Michał wylosował stanowisko nr 6 i miał ok. 0,5 m wody na tyczce 9 m, zaś Krystian na stanowisku nr 19 miał max. 0,6 m na tyczce 11,5m. Bardzo dużym utrudnieniem dla zawodników okazał się także silny wiatr, który komplikował strasznie wędkowanie łowiącym batami i wędkami z kołowrotkami. Rywalizacja rozpoczęła się punktualnie o godzinie 10 i trwać miała trzy godziny. Pomimo kilkunastu stopni ciepła nie było tego w ogóle czuć z uwagi na wspomniany silny wiatr.
Taktyka była prosta. By nie ściągnąć zbytnio w zanętę jazgarzy do wody jako zanętę główną wrzucili nasi chłopcy jedynie zanętę spożywczą z gliną. Obaj łowili tyczkami a topy uzbroili w zestawy ze spławikami od 0,5 do 1g. Mimo braku w zanęcie mięska jazgarze i tak kręciły się i były odławiane dość regularnie. Z uwagi na brak zainteresowania innych gatunków zanętą, po ok. 40 minutach obaj donęcili i co kilkanaście minut donęcali już do końca zawodów jockiem z ziemią. Brania jazgarzy stały się bardziej zdecydowane i częstsze. Zaraz po donęceniu Michał złowił „coś innego” niż wszyscy – lina, którego oceniliśmy na ponad 1kg. Do końca zawodów dołowił także dwa niewielkie leszczyki i kilkadziesiąt jazgarzy. Krystian od początku do końca „walczył” jedynie z jazgarzami, których wielkość wahała się od 4 do 6 cm. Nałowił ich ładnych kilka dziesiątek.
O godzinie 13.00 komisja sędziowska przystąpiła do ważenia złowionych ryb i podliczania końcowych wyników zawodów. W tym czasie zawodnicy i ich opiekunowie posilali się kiełbaską i kaszanką prosto z grilla oraz wymieniali się spostrzeżeniami.
Po podsumowaniu wyników ogłoszone one zostały wszystkim uczestnikom zawodów. W kategorii kadetów (kategoria do lat 14) zwyciężył zdecydowanie wręcz deklasując rywali Michał Ciesielski z Lidzbarka (1,75 kg), który wyprzedził Klaudię Malikowską z Mławy (0,393 kg) i Mateusza Jeglickiego także z Mławy (0,348 kg).
W kategorii juniorów do lat 18 rywalizacja była bardzo zacięta i każda rybka nawet jeden jazgarz był na wagę pudła. W rywalizacji zwyciężyła Patrycja Gołębiewska z Lubowidza (1,07 kg) wyprzedzając Rafała Wenzelewskiego ze Strzegowa (1,01 kg) i Krystiana Kraszewskiego z Lidzbarka (0,66 kg).
Klasyfikacja końcowa zawodów w kategorii kadetów do lat 14 :
1. Ciesielski Michał – Koło Lidzbark - 1750g,
2. Malikowska Klaudia – Koło Mława - 393g,
3. Jeglicki Mateusz – Koło Mława - 348g,
4. Pagórki Jakub – Koło Mława - 210g,
5. Kwiatkowski Damian („Okonek”) – Koło Ciechanów Miasto - 195g,
Klasyfikacja końcowa zawodów kategorii juniorów do lat 18:
1. Gołębiewska Patrycja – Koło Lubowidz - 1070g,
2. Wenzelewski Rafał – Koło Strzegowo 2 - 1010g
3. Kraszewski Krystian – Koło Lidzbark - 660g,
4. Wenzelewski Damian – Koło Strzegowo 2 - 650g,
5. Krauze Mikołaj – Koło Ciechanów Miasto - 566g,
Puchary zwycięzcom wręczył Prezes Koła w Mława Mariusz Wojciechowski.
Podziękowania należą się kolegom z Koła w Mławie za bardzo dobre przygotowanie zawodów od strony organizacyjno – sędziowskiej. A nasi chłopcy znów na tarczy i w przyszłym roku na zawodach o „Złoty Haczyk” znów będzie czego bronić i o co walczyć.
Z Lidzbarka ruszyliśmy „żelaznym” składem w tegorocznych zawodach. Michał miał startować w kategorii kadetów U -14, zaś Krystian w juniorach U – 18. Obaj w ubiegłym roku w tych zawodach startowali jako kadeci i wówczas Krystian wygrał te zawody a Michał zajął trzecie miejsce. Było więc czego bronić – pierwszego miejsca w kadetach miał bronić Michał. Było też o co walczyć – Krystian w tej edycji zawodów starował po raz pierwszy. Wody kompletnie nie znaliśmy, choć wywiad i informacje jakie uzyskaliśmy od trenującego tam kolegi Zbyszka z Lubowidza były nieocenione.
Na zbiórce wyznaczonej na godz. 8.00 nad zalewem stawiło się 22 młodych adeptów sportu wędkarskiego, w tym trzy dziewczęta. Po podziale na kategorie okazało się, że startuje 9 kadetów i 13 juniorów. Reprezentowali oni Koła z Lubowidza, Lidzbarka, Nowego Miasta, Strzegowa 2, Działdowa, Ciechanowa Miasta, Mławy i Żuromina. Po losowaniu i krótkiej odprawie sędziowskiej zawodnicy ruszyli na swoje stanowiska.
Startujący mieli pół godziny czasu na dojście na stanowiska i kolejną godzinę na przygotowanie sprzętu, zanęty i stanowisk do zawodów. Stanowiska były dość trudne technicznie, choć bardzo równe. Zalew niemal w całości jest położony w lesie, więc młodzież musiała nieco więcej uwagi podczas łowienia zwracać na drzewa i krzew. Szczególnie ci, którzy zdecydowali się łowić batami i wędkami z kołowrotkiem. Utrudnieniem mogła być też roślinność wodna, jednak każde wyznaczone przez organizatorów stanowisko posiadało znaczną powierzchnię „czystej” wody.
Głębokość stanowisk nie była imponująca wynosiła od 0,5 do 2 metrów. Te 2 m głębokości osiągali ci, którzy łowili wędkami z kołowrotkami. Michał wylosował stanowisko nr 6 i miał ok. 0,5 m wody na tyczce 9 m, zaś Krystian na stanowisku nr 19 miał max. 0,6 m na tyczce 11,5m. Bardzo dużym utrudnieniem dla zawodników okazał się także silny wiatr, który komplikował strasznie wędkowanie łowiącym batami i wędkami z kołowrotkami. Rywalizacja rozpoczęła się punktualnie o godzinie 10 i trwać miała trzy godziny. Pomimo kilkunastu stopni ciepła nie było tego w ogóle czuć z uwagi na wspomniany silny wiatr.
Taktyka była prosta. By nie ściągnąć zbytnio w zanętę jazgarzy do wody jako zanętę główną wrzucili nasi chłopcy jedynie zanętę spożywczą z gliną. Obaj łowili tyczkami a topy uzbroili w zestawy ze spławikami od 0,5 do 1g. Mimo braku w zanęcie mięska jazgarze i tak kręciły się i były odławiane dość regularnie. Z uwagi na brak zainteresowania innych gatunków zanętą, po ok. 40 minutach obaj donęcili i co kilkanaście minut donęcali już do końca zawodów jockiem z ziemią. Brania jazgarzy stały się bardziej zdecydowane i częstsze. Zaraz po donęceniu Michał złowił „coś innego” niż wszyscy – lina, którego oceniliśmy na ponad 1kg. Do końca zawodów dołowił także dwa niewielkie leszczyki i kilkadziesiąt jazgarzy. Krystian od początku do końca „walczył” jedynie z jazgarzami, których wielkość wahała się od 4 do 6 cm. Nałowił ich ładnych kilka dziesiątek.
O godzinie 13.00 komisja sędziowska przystąpiła do ważenia złowionych ryb i podliczania końcowych wyników zawodów. W tym czasie zawodnicy i ich opiekunowie posilali się kiełbaską i kaszanką prosto z grilla oraz wymieniali się spostrzeżeniami.
Po podsumowaniu wyników ogłoszone one zostały wszystkim uczestnikom zawodów. W kategorii kadetów (kategoria do lat 14) zwyciężył zdecydowanie wręcz deklasując rywali Michał Ciesielski z Lidzbarka (1,75 kg), który wyprzedził Klaudię Malikowską z Mławy (0,393 kg) i Mateusza Jeglickiego także z Mławy (0,348 kg).
W kategorii juniorów do lat 18 rywalizacja była bardzo zacięta i każda rybka nawet jeden jazgarz był na wagę pudła. W rywalizacji zwyciężyła Patrycja Gołębiewska z Lubowidza (1,07 kg) wyprzedzając Rafała Wenzelewskiego ze Strzegowa (1,01 kg) i Krystiana Kraszewskiego z Lidzbarka (0,66 kg).
Klasyfikacja końcowa zawodów w kategorii kadetów do lat 14 :
1. Ciesielski Michał – Koło Lidzbark - 1750g,
2. Malikowska Klaudia – Koło Mława - 393g,
3. Jeglicki Mateusz – Koło Mława - 348g,
4. Pagórki Jakub – Koło Mława - 210g,
5. Kwiatkowski Damian („Okonek”) – Koło Ciechanów Miasto - 195g,
Klasyfikacja końcowa zawodów kategorii juniorów do lat 18:
1. Gołębiewska Patrycja – Koło Lubowidz - 1070g,
2. Wenzelewski Rafał – Koło Strzegowo 2 - 1010g
3. Kraszewski Krystian – Koło Lidzbark - 660g,
4. Wenzelewski Damian – Koło Strzegowo 2 - 650g,
5. Krauze Mikołaj – Koło Ciechanów Miasto - 566g,
Puchary zwycięzcom wręczył Prezes Koła w Mława Mariusz Wojciechowski.
Podziękowania należą się kolegom z Koła w Mławie za bardzo dobre przygotowanie zawodów od strony organizacyjno – sędziowskiej. A nasi chłopcy znów na tarczy i w przyszłym roku na zawodach o „Złoty Haczyk” znów będzie czego bronić i o co walczyć.
Komentarze
Prześlij komentarz