Puchar Prezesa Zarządu Okręgu

W niedzielę 05.09.2010r. odbyły się w Nowym Mieście na tamtejszym Zalewie rz. Sony, indywidualne zawody wędkarskie w dyscyplinie spławikowej o Puchar Prezesa Zarządu Okręgu PZW Ciechanów. Zawody rozegrano w jednej trzygodzinnej turze w formule open - bez podziału na kategorie. Na zbiórce wyznaczonej na godz. 7.00 na rynku w Nowym Mieście stawiło się 37 wędkarzy w tym jedna pani.

Na starcie stanęli wędkarze z kół z Lubowidza, Lidzbarka, Nowego Miasta, Strzegowa 2, Działdowa, Sońska, Ciechanowa Miasta, Pułtuska Polam, Mławy, Bieżunia i Żuromina.

Na zawody wyruszyliśmy we czwórkę – Andrzej Marchlewicz, Sławomir Kraszewski, Krystian Kraszewski i Michał Ciesielski. Potraktowaliśmy je jako rozpoznanie akwenu przed mającymi niebawem się tu rozegrać Drużynowymi Mistrzostwami Okręgu. Celowo nie zabraliśmy na zawody batów i uklejówek, aby potrenować łowienie tyczką i sprawdzić na jakie rybki można tu liczyć oprócz uklei.

Po powitaniu, losowaniu stanowisk i krótkiej odprawie sędziowskiej ruszyliśmy na swoje stanowiska. Zawodnicy mieli pół godziny czasu na transport na stanowiska i kolejną godzinę na przygotowanie sprzętu, zanęty i stanowisk do zawodów. Łowisko było w miarę wyrównane z bardzo dobrym dostępem do wody, natomiast głębokość stanowisk wynosiła od 1,2 do 2 metrów.

Jak się później okazało początek sektora był najrybniejszy – miejscowi wędkarze często tu wędkują i rybki częściej się tu po prostu ”kręcą”. W związku z tym po losowaniu panował wśród nas optymizm – jedynie Sławek polosował koniec sektora (34 stanowisko). Reszta naszej drużyny polosowała sam początek sektora – Andrzej 3, Krystian 9 a Michał 14.

Rywalizacja rozpoczęła się punktualnie o godzinie 9.00 i trwać miała trzy godziny. Mimo porannego chłodu na zbiórce (tylko ok. 5 stopni Celsjusza), w trakcie tury było już kilkanaście stopni ciepła. Od początku na większości stanowisk łowiono małe płoteczki i uklejki, ale zmorą wielu startujących były małe bolenie. “Bolki” były niewielkie, łudząco podobne do uklei i za nieuwagę można byłoby dostać punkty karne.

Nie wszyscy mieli ryby od początku. Stanowiska dalej położone i nie osłonięte od wiatru musiały trochę poczekać, aż zwabione zanętą ryby zaczną żerować. Ukleje - bolenie brały także „z dna”. Dla nas łowienie tyczkami uklei przy takiej głębokości było raczej utrapieniem. Andrzej po zasugerowaniu przez sędziego, że właśnie złowił bolenia postanowił zrobić „remanent” w siatce i wyrzucił z niej wszystko prócz płoci. Reszta naszych zawodników pewna była swoich ryb. U Michała i Krystiana w siatkach „królowały” płocie. Sławek złowił bodaj największy asortyment – miał ponad 31cm jazia, dwa ponad 20 cm okonie, jednego ok. 300 g leszcza i piękną płoć.

O godzinie 12.00 komisja sędziowska przystąpiła do ważenia złowionych ryb i podliczenia końcowych wyników zawodów. W tym czasie zawodnicy posilili się kiełbaską i kaszanką. Następnie odczytane zostały wyniki końcowe zawodów.

W zawodach zwyciężył zdecydowanie Artur Pas z Pułtuska (2,87 kg), który wyprzedził Zbigniewa Gołębiewskiego z Lubowidza (2,03 kg) i Piotra Żebrowskiego z Ciechanowa (1,885 kg). Puchary wręczył zwycięzcom Prezes Zarządu Okręgu Ciechanów PZW Marek Milewski.

Nasi zawodnicy wypadli bardzo dobrze. Zważywszy na fakt nie uganiania się za ukleją ich wyniki są budujące przed kolejnymi zawodami w Nowym Mieście. Na kolejne na pewno zabiorą już uklejówki i baty, by budować dodatkowo wynik łowiąc ukleje. Na tych zawodach zwyciężyli ich łowcy, łowiąc szybkościowo uklejówkami i batami. Cieszy także fakt, że w rywalizacji z najlepszymi seniorami naszego okręgu nasi „młodzieńcy” – Michał i Krystian wypadli tak wspaniale i uplasowali się wysoko w klasyfikacji końcowej pozostawiając za sobą wielu utytułowanych seniorów.