Spławikowy Puchar Burmistrza

Zawody o Puchar Burmistrza Miasta Pułtusk na stałe już zagościły w kalendarzu majowych atrakcji. Z tą jednak różnicą, że od poprzedniego roku organizatorem ich jest Wędkarski Klub PEŁTA. W tym roku zawody odbyły się 1 maja. Tradycyjnie, łowiskiem był pułtuski kanałek. Zbiórka wyznaczona została na godz. 7.00 rano. Do zawodów przystąpiło 17 zawodników (w tym jedna rodzynka - Pani Agnieszka Lasocka).

Reprezentowali oni Przasnysz, Kobyłkę, Wołomin, Ciechanów oraz Pułtusk. Swój udział w zawodach deklarowali jaszcze dzień przed zawodami koledzy z Sokołowa Podlaskiego. Niestety nie stawili się na zbiórce. Zmagania zawodników z chimerycznymi rybami rozpoczęły się o godz. 9.00.

Pięć minut wcześniej do wody poleciała tzw. ciężka zanęta, czyli kule lepione dwiema rękami. W trakcie zawodów takich rzucać już nie wolno. Mimo, że wszyscy zawodnicy rzucili ciężką zanętę, to nie każdy próbował w niej łowić. Kilku zawodników od pierwszej chwili nastawili się na połów uklei. Jednak konsekwentnie przez całe zawody łowił je tylko jeden zawodnik. Nie były zbyt duże, poza tym odskakiwały i trzeba było wykazać się dużymi umiejętnościami, żeby efektywnie łowić. Ich połowom nie sprzyjała pochmurna pogoda i padający deszcz.






Oprócz uklei do zawodniczych siatek trafiały leszcze, krąpie, płocie i okonie. Dwóch zawodników może powiedzieć, że miało na wędce „rybę życia”. Po zacięciu żaden z nich nie miał nic do powiedzenia. Ryba, jak zorientowała się, że jest na wędce, po prostu zaczęła odpływać nawet na chwilę nie zatrzymując się. Jednemu urwała haczyk, drugiemu wyprostowała. Sami zawodnicy powiedzieli, że mieli na wędce lokomotywę.

Biorąc pod uwagę bardzo słabą pogodę wyniki osiągnięte przez zawodników uważam za bardzo dobre. Pierwszy raz zdarzyło się, że pierwsze miejsce zdobyło dwóch zawodników egzekwo: Adam Kryszczak (łowiący na tyczkę płotki i krąpie) oraz Marcin Wytrykus (łowiący wyłącznie ukleje). Na wniosek zawodników przeprowadzono losowanie i pierwsza piątka przedstawia się następująco:

I miejsce – Adam Kryszczak, 2860pkt.,
II miejsce – Marcin Wytrykus, 2860pkt.,
III miejsce – Mateusz Turek, 2050pkt.,
IV miejsce – Artur Pas, 1955pkt.,
V miejsce – Bartosz Kowalski, 1635pkt.

Wszystkie ryby po zważeniu wróciły do wody i odpłynęły w bardzo dobrej kondycji.








Zawodnicy oprócz pucharów otrzymali sita, wiadra, trójnogi oraz siatki do przechowywanie ryb.
Pragnę podziękować Panu Burmistrzowi Wojciechowi Dębskiemu za kontynuowanie tej widowiskowej formy wędkarstwa sportowego oraz za ufundowanie nagród.



Dziękuję również kolegom: Dariuszowi Kowalskiemu oraz Andrzejowi Nowakowskiemu za pomoc w organizacji i przeprowadzeniu zawodów.

Na pozostałe zdjęcia zapraszamy do naszej galerii.

Marcin Majewski

Komentarze