Na zawody "Pstrąg Welu" przyjeżdżają najwięksi zapaleńcy i zaprawieni w bojach wędkarze naszego okręgu. Wel jest rzeką wędkarsko bardzo trudną, tym bardziej o tej porze roku, gdzie dodatkowo życie utrudniają chaszcze i zarośla. Jednak w ostatnią niedzielę przed okresem ochronnym pstrąga potokowego zapaleńcy tak spinningu jak i muchy spotkali się w m. Chełsty by rozegrać zawody.
Poranek przywitał nas dość niską temperaturą (+ 9 st. C) i "żarówiastą" pogodą, co nie wróżyło dobrze. Na starcie stanęło 19 wędkarzy, w tym jedna kobieta. Rozegrana została jedna pięciogodzinna tura w dwóch odrębnych klasyfikacjach: spinningowej - 15 zawodników i muchowej - 4 zawodników.
Królem zawodów miał być pstrąg, więc bez względu na przyłów zwycięzcami mieli zostać szczęśliwi łowcy wymiarowych pstrągów. Większość zawodników po powrocie z wody posiadała wpisy w kartach (wszystkie pstrągi i lipienie odzyskiwały wolność po ich zmierzeniu) o złowionych rybach, choć nie koniecznie pstrągach.
Wieli opowiadało także o łowieniu pstrągowych podrostków. Łowiono pstrągi potokowe, lipienie i klenie. Jednak dominującym gatunkiem u spinningistów był wszędobylski okoń. Wśród spinningistów tylko jednemu zawodnikowi udało się skusić pstrąga na woblera.
Muszkarze, choć było ich mniej, byli dużo lepsi. Jeden z zawodników złowił trzy wymiarowe potoki.
Wyniki zawodów "Pstrąg Welu" przedstawiają się następująco:
Mucha:
1. Wojciechowski Mariusz - Mława
2. Talarowski Tomasz - Ciechanów
Spinning:
1. Kraszewski Sławomir - Lidzbark
2. Nowosielski Zbigniew - Ciechanów
3. Wysocki Tomasz - Lidzbark
4. Marciniak Krzysztof - Żuromin
5. Stachowski Mieczysław - Lidzbark
6. Piłat Marek - Żuromin
7. Smoleński Jarosław - Pułtusk
8. Jabłoński Jacek - Mława
9. Łaszewska Jadwiga - Ciechanów
10. Grześ Henryk
Ci którzy nie mieli szczęścia w tym roku pomierzyć się z pstrągiem potokowym muszą nadzieję i marzenia odłożyć na kilka miesięcy.
Poranek przywitał nas dość niską temperaturą (+ 9 st. C) i "żarówiastą" pogodą, co nie wróżyło dobrze. Na starcie stanęło 19 wędkarzy, w tym jedna kobieta. Rozegrana została jedna pięciogodzinna tura w dwóch odrębnych klasyfikacjach: spinningowej - 15 zawodników i muchowej - 4 zawodników.
Królem zawodów miał być pstrąg, więc bez względu na przyłów zwycięzcami mieli zostać szczęśliwi łowcy wymiarowych pstrągów. Większość zawodników po powrocie z wody posiadała wpisy w kartach (wszystkie pstrągi i lipienie odzyskiwały wolność po ich zmierzeniu) o złowionych rybach, choć nie koniecznie pstrągach.
Wieli opowiadało także o łowieniu pstrągowych podrostków. Łowiono pstrągi potokowe, lipienie i klenie. Jednak dominującym gatunkiem u spinningistów był wszędobylski okoń. Wśród spinningistów tylko jednemu zawodnikowi udało się skusić pstrąga na woblera.
Muszkarze, choć było ich mniej, byli dużo lepsi. Jeden z zawodników złowił trzy wymiarowe potoki.
Wyniki zawodów "Pstrąg Welu" przedstawiają się następująco:
Mucha:
1. Wojciechowski Mariusz - Mława
2. Talarowski Tomasz - Ciechanów
Spinning:
1. Kraszewski Sławomir - Lidzbark
2. Nowosielski Zbigniew - Ciechanów
3. Wysocki Tomasz - Lidzbark
4. Marciniak Krzysztof - Żuromin
5. Stachowski Mieczysław - Lidzbark
6. Piłat Marek - Żuromin
7. Smoleński Jarosław - Pułtusk
8. Jabłoński Jacek - Mława
9. Łaszewska Jadwiga - Ciechanów
10. Grześ Henryk
Ci którzy nie mieli szczęścia w tym roku pomierzyć się z pstrągiem potokowym muszą nadzieję i marzenia odłożyć na kilka miesięcy.
Sławomir Kraszewski
Koło Lidzbark
Koło Lidzbark
Komentarze
Prześlij komentarz