Boleń 91 cm złowiony przez Roberta Hamera

Wziął na dużą ukleję kiedy wychodziła już z dna do wierzchu. Długo myślałem, że to metrowy sum bo chodził identycznie wolno przy dnie, potem systematycznie do góry dopiero jak zrobił woltę to wiedziałem co mam. Straciłem spokój bo gabaryty robiły wrażenie i ten paniczny strach przez fatum spiętych ryb. Jak go w końcu wyjąłem to przynęty już nie było w pysku. Trudność w holu polegała na tym, że od wody oddzielał mnie pas zalanej trawy i krzaków. Ryba kilka razy pod nie wchodziła a ja musiałem się w trakcie rozbierać. (RH)

Komentarze