Gruntowe zawody wędkarskie

Towarzyskie gruntowe zawody wędkarskie odbyły się zgodnie z planem 07.09.2008r na Narwi, na odcinku pomiędzy kładką a mostem wyszkowskim. Zbiórka ustalona była na godz. 7.00. Wszyscy chętni do godz. 7.10 byli już zapisani a stanowiska rozlosowane. Z uwagi na krótkie, przy tej metodzie połowu, przygotowania początek łowienia ustaliliśmy na godz. 7.30 a zakończenie w samo południe, tj. o 12.00.

Dość szybko okazało się, że nie będzie łatwo. Na płytszym odcinku, bliżej kładki, ryby brały od samego początku łowienia. Im dalej od mostu, tym dłużej trzeba było poczekać na ryby. Jednak nigdzie nie łowiono okazów. Zawodnikom trafiały się leszczyki, płotki, ukleje, babki, pojedyncze okonie.




Jednak były i „rodzynki”. Andrzej Hałas złowił ładnego ok. 30 cm. linka, a Zbyszek Bajno podobnej wielkości klenia. Pechowo zawody rozpoczął Marek Szczesik – wielokrotny zwycięzca tych zawodów. Dwie pierwsze ryby spadły mu w czasie holu. Jednak bez problemu nadrobił to trochę później.

W sumie złowił 2,060kg ryb. Były to same leszczyki. Regularnie, praktycznie od samego początku zawodów, ryby łowił Darek Kowalski. Przede wszystkim miał płotki i ukleje. Jednak po jakimś czasie podeszły także leszczyki. Złowił 1.970kg. ryb.




W trakcie tych zawodów okazało się, że niezłe stanowisko nie zapewnia sukcesu. Trzeba było zanętą trafić w gusta ryb. Bardzo ważny był skład i zapach zanęty. Ta sztuka najlepiej udała się Markowi Szczesikowi, który zdobywając 2060 pkt. zajął I miejsce.

Kolejno miejsca zajmowali:

II miejsce – 1970 pkt. – Dariusz Kowalski,

III miejsce – 1530 pkt. – Andrzej Hałas,

IV miejsce – 1270 pkt. – Zbigniew Bajno,

V miejsce – 1120 pkt. – Andrzej Lasocki,

VI miejsce – 1005 pkt. – Maciej Szczesik,

VII miejsce – 765 pkt. – Grzegorz Krysiak,

VIII miejsce – 615 pky. – Jerzy Szczesik,

IX miejsce – 600 pkt. – Marcin Majewski,

X miejsce – 550 pkt. – Piotr Wroniak,

XI miejsce – 520 pkt. – Sławomir Nowicki,

XII miejsce – 330 pkt. – Michał Sowiecki i Janusz Skrzydlak,

Czterech zawodników zakończyło zawody z zerowym wynikiem.

Jako nagrody były wędki do gruntowej metody połowu, sadzyki, kołowrotki, brezentowe wiaderko zanętowe, które zawodnicy sami wybierali wg zajmowanych miejsc.








Serdecznie dziękuję Ernestowi Kowalczykowi za sędziowanie a Markowi Truszczyńskiemu za zadbanie o nasze żołądki po zawodach.

Na pozostałe zdjęcia z tych zawodów zapraszamy do galerii wędkarskiej.

Marcin Majewski

Komentarze